Historia warszawskiej marki modowej Hoffland

Historia polskiej mody jest wyjątkowa, ponieważ nawet w najtrudniejszych czasach wyróżniała się wyrafinowaniem, prostotą i elegancką zwięzłością. W XX wieku w Warszawie powstała jedna z pierwszych marek na świecie, która specjalizowała się w produkcji niedrogiej i stylowej markowej odzieży. Została założona przez kobietę, którą projektanci mody nazywają „kulturowym fenomenem Polski” – Barbarę Hoff. Dzięki niej moda istniała w Warszawie nawet w najtrudniejszym dla kraju okresie PRL-u. Prawdopodobnie Barbara była jedyną na świecie projektantką mody, która była też dziennikarką. Zatem nie tylko dała warszawiakom możliwość dobrego ubierania się, ale prowadziła także własną rubrykę w słynnym magazynie “Przekrój”, pisze warsawka.eu.

Najważniejsze fakty z biografii B. Hoff

Przyszła projektantka urodziła się w Katowicach, tam dorastała i studiowała. W dzieciństwie Barbara nie marzyła o świecie mody, bardziej interesowała ją dziedzina kinematografii. W jej rodzinie kino zawsze było głównym tematem dyskusji, więc dziewczyna planowała zostać reżyserem filmowym.

Po ukończeniu szkoły średniej zdecydowała się nawet zapisać do szkoły filmowej, ale przez niesamowity zbieg okoliczności nie zdążyła złożyć dokumentów. Aby zarabiać na życie i uczestniczyć w życiu publicznym, dziewczyna poszła do pracy w sklepie z antykami, gdzie poznała redaktora naczelnego magazynu „Przekrój” Mariana Eile. Podróż Barbary do majestatycznego świata mody rozpoczęła się od krótkich artykułów w magazynie dla kobiet. W dziale „Zrób to sam” udzielała czytelnikom porad modowych i opowiadała o trendach w ubiorze, ale na tym jej działania się nie kończyły.

Aby mieć większe możliwości rozwoju zawodowego, B. Hoff przeniosła się do Warszawy i jako jedna z pierwszych zorganizowała pokazy mody w powojennej stolicy. W wywiadach kobieta mówiła, że ​​moda jest jej sposobem na zmianę Polski, choć taki pomysł brzmi nieco patetycznie.

Historia powstania marki Hoffland

Marka odzieżowa Hoffland została założona w 1963 roku przez B. Hoff w Warszawie – wówczas stała się prawdziwym cudem socjalistycznej stolicy. Projektantka była wówczas znana jako dziennikarka, historyczka sztuki i ukochana żona słynnego warszawskiego pisarza Leopolda Tyrmanda. Tworzone przez nią ubrania były sprzedawane w centrach handlowych sieci Centrum, które znajdowały się w niemal wszystkich większych miastach Polski.

Wraz z otwarciem sklepów marki Hoffland, zaczęły o nich pisać wszystkie magazyny, informowały o nich inne środki masowego przekazu. Tak aktywna reklama doprowadziła do nieoczekiwanych konsekwencji: warszawiacy ustawiali się pod sklepem od godziny 5 rano lub nawet wybijali szyby, by być pierwszym w środku. Nie obyło się bez interwencji policji. Taką ekscytację można było wytłumaczyć faktem, że B. Hoff tworzyła naprawdę wytworne i stylowe ubrania, o których wielu mieszczan po wojnie mogło tylko pomarzyć, a które można było kupić w przystępnych cenach od 300 do 380 zł za sztukę.

W swojej kolumnie w “Przekroju” B. Hoff ogłaszała nowe kolekcje marki w pełnometrażowych artykułach, a także opowiadała, jak samodzielnie stworzyć dany produkt marki, jeśli nagle nie ma go w sklepie. Wielu kolegów projektantów mody nie rozumiało takiego podejścia do biznesu, jakie prezentowała B. Hoff, ale dla niej najważniejsze było rozwijanie poczucia stylu wśród warszawiaków, a nie bogacenie się. Projektantka była zadowolona ze swojego kapitału, ale brakowało jej piękna na co dzień – dlatego zaczęła tworzyć je sama za pomocą ubrań. Niektórzy uważają, że właśnie przez takie podejście do swojej marki Hoffland nie mogła konkurować z zachodnimi gigantami mody i w 2007 roku nastąpił upadek biznesu.

B. Hoff spopularyzowała styl safari, asymetrię, ekstrawaganckie kształty w ubraniach, jasne nadruki i męskie polarowe budrysówki. W tworzonych ubraniach zawsze łączyła tanie materiały z elegancką formą. 

.,.,.,.